sobota, 28 marca 2009

Góra Pucka i poszukiwania wiosny.

Od paru lat zbieram się by przejechać czarnym szlakiem z Wejherowa do Gdyni ale co się do tego zabiorę to zawsze coś mi przeszkodzi. Dzisiaj postanowiłem pojechać w kierunku południowym od Wejherowa ale gdy o 6.15 rano wyszedłem z rowerem na zewnątrz,zbił mnie z tropu padający deszcz. Mimo niesprzyjających warunków obrałem azymut na Wyspowo i w związku z padającym deszczem postanowiłem jechać wyłącznie asfaltami, ale cóż za pech bo po drodze przeciąłem właśnie czarny szlak, który wabił mnie piękną wyrównaną nawierzchnią. Nie zastanawiając się długo zboczyłem w Śmiechowie w lewo i pognałem radosny, że może dziś uda mi się przejechać cały ten przeklęty szlak. Niestety ładna nawierzchnia szybko przemieniła się w bagno i skończyło się jak zwykle czyli kapitulacją po kilku kilometrach. Pech dotyczący tej drogi przedstawiają zdjęcia z lata i jesieni 2007 roku:

























Wyczyny z dzisiaj przedstawione są w mojej galerii. Tak więc zboczyłem ze szlaku i pojechałem prosto do Gniewowa stamtąd pojechałem nad jezioro Wyspowo. W lesie pomiędzy jeziorem a Nowym dworem Wejherowskim zaskoczyła mnie spora ilość śniegu, która mimo dodatniej temperatury dość obficie zalegała jeszcze na drodze utrudniając mi jazdę.
Kontynuowałem podróż czerwonym szlakiem, który po drodze mija Górę Pucką o wysokości 201 m n.p.m. Nie omieszkałem oczywiście wejść na to wzgórze, które jest chyba najwyższe w okolicy. Ze szczytu niestety niczego nie widać bo jest on gęsto porośnięty drzewami, a szkoda. Podejrzewam, że widok mógłby być imponujący, szkoda że nasze władze samorządowe nie wpadły na pomysł, żeby postawić tam wieżę widokową. Jadąc dalej czerwonym szlakiem, dotarłem do Jeziora Borowo, potem przez las na asfalt i wróciłem do domu.
Pod spodem tradycyjnie prezentuję zdjęcia i przejechaną trasę.
2009-03-28 Góra Pucka i poszukiwania zaginionej wiosny

Góra Pucka i poszukiwania zaginionej wiosny at EveryTrail

Map created by EveryTrail:GPS Geotagging

Brak komentarzy: