sobota, 24 października 2009

To już jesień

Dzisiejsza moja weekendowa wyprawa przypomniała mi dobitnie, że to już jesień "pełną gębą". W związku z tym nie ma co zbytnio liczyć na piękną i stabilną pogodę. Gdy wyruszałem dziś około godziny 10.30 w kierunku północnym, spodziewałem się kąpieli w morzu ale nie prysznica z nieba, a tym czasem powrót miałem właśnie w strugach deszczu. Drogę rozpocząłem tradycyjnie na zielonym szlaku przez Orle, następnie obrałem kierunek na Pryśniewo dlatego że ciekawiła mnie ta droga już od czasu Harpagana kiedy to w okolicach przechodziliśmy. W Pryśniewie wróciłem na szlak rowerowy by za jakiś czas zjechać z niego w kierunku Warszkowa. Za Warszkowem skręt w lewo w kierunku Tyłowa, czyli tak samo jak parę tygodni wcześniej, z tym że w Kartoszynie skręt w prawo w kierunku zielonego szlaku i szlakiem aż do Żarnowca. Z Żarnowca już prosta droga, na przełaj do Dębek.
Do Dębek dojeżdżałem już w strugach deszczu, co bynajmniej mi się nie podobało. Gdy znalazłem się już na plaży postanowiłem sprawdzić jak daleko może być od Dębek do Karwieńskich Błot na których zazwyczaj się plażujemy i okazało się, że to zupełnie blisko. W Karwieńskich Błotach przy padającym deszczu chwila zastanowienia czy aby się kąpać, no ale przecież po to tu przyjechałem i miałbym niesmak gdybym zrezygnował ze względu na aurę. Szybka decyzja, skok do wody i kąpiel, woda aż parzy... Ubieram się i zjeżdżam z plaży, krótki postój na zjedzenie kanapki na "słonecznej polanie" pod daszkiem wiaty. Cholera pada... Dalej w drogę.
Powrót już typowo asfaltami, czyli Krokowa, dalej skręt na Wejherowo i tak już aż do domu w strugach deszczu. Po drodze jeszcze dwa postoje na wyciskanie skarpetek.
Pod spodem tradycyjnie mapka i skromna galeria zdjęć, skromna dlatego że nie chciało mi się wyciągać aparatu w strugach deszczu.
2009-10-24
Jesien na Debkach at EveryTrail

Map created by EveryTrail: Share GPS Tracks

Brak komentarzy: