poniedziałek, 1 grudnia 2008

Wejherowo nocą

W dniu 28 listopada postanowiłem sobie pojeździć wieczorową porą po Wejherowie i okolicach. A że dni teraz są wyjątkowo krótkie, więc nie musiałem długo czekać na zmrok, ale na spokój na drogach jednak trochę musiałem poczekać. Trasa wiodła przez szpital, drogę przez las w kierunku szosy krokowskiej, później drogą rowerową przy strzelnicy (gdzie spotkałem przy drodze 3 sarny) do Orla, miałem w planie potoczyć się dalej lasem do Warszkowa ale po pierwszym spotkaniu ze spuszczonymi "ujadaczami" zrezygnowałem z tego planu. Później asfaltem z Orla przez Bolszewo do "Wejherówka" i do domciu. Owoce tej wyprawy można oglądać tu:
2008-11-28 Wejherowo nocą

Brak komentarzy: