Korzystając z pięknej pogody, urlopu i okazji że szwagier musiał pojechać do Strzepcza, postanowiliśmy pojeździć po okolicy. Z naszego postanowienia wyszła całkiem zgrabna wyprawa rowerowa, ocierająca się chyba o kolarstwo ekstremalne.
Przemieszczając się naszym szlakiem, którego w ogóle nie zaplanowaliśmy, lecz który na bieżąco tworzyliśmy jadąc przez okolice Strzepcza, doszliśmy do wniosku, że zima to wspaniała pora do wycieczek rowerowych. Jeśli ktoś powątpiewa niech obejrzy zdjęcia z mojej galerii.
Uwaga! Nikogo nie zachęcam do jazdy po jeziorach. My jeździliśmy z pełną świadomością ryzyka, które podejmujemy. Średnia temperatura powietrza tego dnia wynosiła -6 st. C. Nim wjechaliśmy na taflę jeziora, sprawdziliśmy grubość lodu (20-30 cm). W miejscach, które budziły nasze wątpliwości - odpuszczaliśmy i przemieszczaliśmy się brzegiem.
Szczelina Lechicka at EveryTrail
EveryTrail - Find trail maps for California and beyond
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz